To co się teraz dzieje, oczywiście w kampanii wyborczej, można by określić jako rywalizację „piaru”. Tyle, że w tej rywalizacji PiS zachowuje się kompletnie nieudacznie.
Jak Tusk zrobił konferencję tuż przed zgromadzeniem pisowców, pomyślałem sobie: „Świetny ruch piarowski”. Jak to samo zrobił przed konwencją SLD, pomyślałem to samo. Jednak myślałem, że to po prostu tak sobie pomyśleli: „numer PO przed numerem PiS (i SLD). Dziś wiem, że to nie jest „numer przed numerem”, tylko cwana strategia.
Premier Tusk, na kilka godzin przed konwencją Prawa i Sprawiedliwości (Boże, szargają taką niezwykłą nazwę a Ty „śpisz”?) we Wrocławiu, otworzył wspaniały most na wrocławskiej obwodnicy. Jak dla mnie, policzek i to trafiony w dziesiątkę, dla prezesa, zresztą już kolejny. Nie deklaruję swojego wyboru przy urnie, ale muszę przyznać, że Platforma i merytorycznie, i mentalnie, i piarowsko dystansuje PiS jak zawodowy kolarz przedszkolaka na rowerku. Jeśli jeszcze dołożyć do tego spoty w stylu „otwieranie samo otwierających się drzwi” przez prezesa, który najprawdopodobniej nie zna się na nominałach banknotów, nic więcej nie potrzeba. Platforma po prostu miażdży konkurenta. Z początku byłem przeciwnikiem „piarowskich wyborów”. Ale jak się tak zastanowić: gra się tak, jak przeciwnik pozwala, a skoro przeciwnik jest… (szkoda gadać) to i gra jest po pierwsze fajna, a po drugie przynosi rezultaty.
Ciekawe czy prezes Kaczyński zwolni twórców spotu z samootwierającymi się drzwiami. A tak poważnie, już dziś mi szkoda pana europosła Porębę. Ale będzie huk, jak będzie wylatywał po wyborach. W sumie szkoda chłopa.
andy lighter
Wyjście z mroku 
Andy z czym Ci się kojarzą te dwa hasła dzisiejsze PiS:”Polacy zasługują na więcej”
Z dawnym LPR:”Polska zasługuje na więcej”
Bo pismacy coś ćwierkają o plagiacie.
Czyżby następny do zwolnienia po spocie z samo otwierającymi się drzwiami.
Zbyńku,
to co napisałeś to jedno, ale jak usłyszałem z ust prezesa, ze polacy zasługują na sprawiedliwość, to szlag mnie mało nie trafił.
Ku**a, trzeba mieć tupet, niech to szlag.
Oczywiście, że zasługujemy na sprawiedliwość! I prezes też… Bo na „Prawo i Sprawiedliwość” jednak nie zasługujemy 😉
No, chyba żeby jakieś proszki… , a potem najwyżej wyrzucę swoją komisję wyborczą… (za to, ze nie byłem sobą).
😉
Podobno za Gierka było jeszcze takie hasło, które szło jakoś tak – „Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej”.
To prezes nie mógł użyć tego i przerobić na – „Aby PiS rósł w siłę, a ludzie żyli ubogaceni”. 😉
E, no, dość głupie, ale może znajdzie się ktoś to dowcipniej to strawestuje. 😉
„Aby Polska rosła w siłę, a ludzie dostali żytniej”. Tak przynajmniej słyszałem od Jacka Fedorowicza.
I to mnie nie dziwi Lehoo.
Wszystkich bym do… „jednego wora” i… kopa!
KAczynski nie moze zwolnic tworcow spotu, bo musialby zaczac od siebie.
Platforma prowadzi cos w stylu walki bokserskiej na punkty by w ostatnich minutach walki doprowadzic do nokdaunu, odliczenia i tego, ze sekundanci PiS rzuca bialy recznik na ring.
Lubie taki boks, bo jest widowiskowy a przegrywajacy odczuwa coraz bolesniej swoj brak przygotowania i zgubna taktyke.
Dobry tekst – nic dodac i nic ujac, BRAWO !
Dziś Romanie, po „wystąpieniu” prezesa we Wrocławiu, puściły mi nerwy. Myslałem, ze jestem bardziej wytrzymały, ale po prostu nie mogłem słuchać jego tekstu. Kurwa, przeciez to inteligentny facet jest. Nie wierzę, żeby „nie wiedział co mówi”. A mówił takie rzeczy, że powinien w trakcie mówienia się spalić. Doznałem szoku, bo „kiełbasa wyborcza” kiełbasą, ale przeciez są jakieś… granice. Napisałem o tym przed chwilą. Aż się gotuję ze złości.
🙂