Uroczystość

Pani Anna Fotyga była łaskawa wyrazić się, że „ma nadzieję, że dzisiejsza uroczystość będzie miała spokojniejszy przebieg niż wczorajsza”. Rzecz dotyczy niespokojnego przebiegu ekshumacji zwłok Anny Walentynowicz i kolejnych.

A ja, głupi, myślałem, że ekshumacja to nie jest uroczystość, tylko krecia, śledcza robota. Ale widać, choć przeżyłem kupę lat, nie wiem jeszcze tak oczywistych oczywistości.

Koleżanka pani posłanki, też posłanka, zdziwiła się nawet, że nikt nie przewidział, ze one będą chciały być na tej „uroczystości” i stąd to zamieszanie. Trzeba zmienić więc nieprzyjemną dotąd, procedurę ekshumacji, na „uroczystość ekshumacji”. Czekam na projekt ustawy.

 

andy lighter

 

 

 

8 comments on “Uroczystość

  1. cenobita pisze:

    Celne 🙂 🙂

    IV Wolska Pospolita potrzebuje nowych wolskich zwyczajów.

    „W drugą rocznicę śmierci naszej kochanej Babci zapraszamy serdecznie na drugą uroczystą nocną ekshumację połączoną z zimnym poczęstunkiem. Nasz drogi szwagier Albin przy akompaniamencie pieśni patriotycznych rozpruje fleksą stalową trumnę naszej kochanej Babci punktualnie o 4.30.
    Po zakończeniu uroczystości, wyciszeniu emocji i zaspawaniu trumny przez naszego drogiego wuja Mariana uczestnicy udadzą się do pobliskiej Parafii Dwójcy Świętej na spotkanie z egzorcystą, by przekazać sobie znak pokoju.
    Szczęść Boże!”

    • andy lighter pisze:

      Cenobito,
      to byłoby śmieszne, gdyby nie to, że jest coraz bardziej przerażające. Właśnie w tej chwili słucham posła Sasina, który był „służącym LK. To jest po prostu nie do wiary. W normalnym kraju, za takie manipulacje faktami i kłamstwa, ten facet nie wyszedłby z więzienia przez lata. Ale do tego trzeba jaj, a nie rządowo peowskich tchórzliwych kalesonów maskujących.
      Boże, czy nikt nie widzi, ze dostawszy palec, coraz śmielej, wręcz otwarcie, odgryzają rękę? Trochę… trudno się dziwić, jak bandycie nic nie zrobisz za kradzież, choć ją widzisz, będzie kradł na żywca. Chyba, ze jest głupi, to „zmądrzeje”.

  2. Prawie dwa miesiace jakie spedzilem w kraju daly bardziej dobitna argumentacje swojego punktu widzenia i takie czy inne zachowanie PAni Fotygi czy innych z PiS-olandu mnie nie szokuja, nie wzbudzaja podniecenia ani tez nawet zalosci. SA oni pustym miejscem ktore chcialoby byc alternatywa dla czegos, co w dzisiejszych realiach ekonomicznych uwarunkowaniach politycznych i sytuacji globalnej w swiecie alternatywy nie ma.
    Podzielam ze najbardziej cierpia rencisci i emeryci, ale prosze pokazac mi dzisiaj kraj, gdzie tej grupie spoleczniej jest dostatnio, spokojnie i bez trosk!
    Retoryka smolenska, wybzdykana alternagtywa gospodarcza smiechu warta i dalej zachowania Solidarnej Polski z Cymanskim, ktorego wystawiono na posmiewisko jest cynicznym spektaklem ktorego autorami sa niestet n ajgorsze kanalie.

    • andy lighter pisze:

      Romanie, aż mnie korci, aby podpisać się pod Twoim komentarzem rękami i nogami, stwierdzając jednocześnie: „Masz rację”. Ale jej nie masz Romanie. U nas nie ma „są pustym miejscem, które chciałoby być alternatywą dla czegoś…”. U nas to miejsce jest zajęte i to przez bardzo „atomowe” towarzystwo.
      I to jest Romanie… tragi… komedia całej polskiej rzeczywistości. Rząd, władza, a nawet wszelkie możliwe służby (od sądowniczej p0o medialną) nie robią nic, żeby to zmienić.

      W pewnej chwili, pewna grupa ludzi poinformowała całą resztę, ze od tej chwili życzy sobie być nietykalna. I cała władza, służby, organizacje i społeczeństwo, to kupili. Dziś „odpuszcza się im”, dla zasady, „eeech tam, przecież wszyscy wiedzą, ze to wariaci…”. Więc wariują ile wlezie.

  3. Anonim pisze:

    Jedna uroczystość za drugą. Panie posłanki pofotygują sie i na następne. Kiedyś to nazywało się chyba „nekrofiiia”, czy jakoś tam. Tyle tych zmian, że już się gubię.

  4. marzatela pisze:

    Alternatywne państwo PiS ma coraz prężniejsze struktury, niema sie więc co dziwić, że normalne prawo ich nie obowiązuje. Inna sparwa, że posłowie pchający się na te cmentarze – wcale nie łąmali prawa:

    http://mojapolskadomowa.blox.pl/2012/09/Na-co-pozwala-immunitet-poselski.html

    • andy lighter pisze:

      Czytałem Twój tekst Marzatelo, dlatego zdecydowałem się napisać swój – zwalczania patologii nigdy za wiele. Więc wiem o tym „niełamaniu prawa” (z komentarzy).
      Ja uważam Marzatelo, że to (to nie żart) wina Tuska. Tzn. wina jego ekipy, że istnieje to alternatywne państwo PiS. Każdy, kto nie pasuje do rzeczywistości, chce zbudować sobie inny świat, tyle że nie może. A skoro PiS może, bo władze, wszelkie mozliwe instytucje, itd., im na to pozwalają, no to budują. I nawet sporo „obywateli” ma to ich państwo. Skoro kompletnie bezkarnie wzięli palec, to głupotą jest nie wziąć całej ręki.

Możliwość komentowania jest wyłączona.