Niebezpieczny Kaczyński

Prezydent Lech Kaczyński był wielki. Jego wielkość napawała lękiem cały świat do tego stopnia, że postanowiono go zgładzić. I to nie tylko Rosjanie, również Amerykanie by się nie zawahali, gdyby zamach smoleński się nie udał.

Rzeczywiście, jego wielkość nie podlega dyskusji. Miał przecież tak potężnych sojuszników, jak prezydent Saakaszwili z Gruzji, czy Adamkus z Litwy. Nie to, co jakiś tam psychol z Korei Północnej, mający za sojuszników jakich tam, byle jakich Chińczyków.

Że sobie puszcza bombki nad Japonią, to tylko taka zabawa, wiadomo, że się nie odważy. Lech Kaczyński to zupełnie inna liga – polityk, który trząsł całym światem poważnie, a nie na niby, jak ten Koreańczyk. Ponieważ miał swoje zdanie i wszyscy musieli się z nim liczyć, nawet jak było im nie w smak, a zwłaszcza wtedy. Nie po drodze było z nim ani Rosjanom, ani, jak się okazuje zdradzieckim Amerykanom, że o Niemcach nie wspomnę.

Skoro już to wiemy, Jarosław Kaczyński długo to ukrywał, ale w końcu, kiedy Amerykanie przestali owijać w bawełnę, to hipoteza zamachu przestaje być już hipotezą. Staje się oczywista.

I tak się zastanawiam… Przecież Lech Kaczyński zapewne zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Byś może stąd tak obszerna lista pasażerów. Przecież cywilizowany świat nie zabija niewinnych ludzi…

Tylko jak to się stało, że Saakaszwilemu się upiekło? No bo Adamkusowi to własny naród uratował życie. Tylko ze względu na jego bezpieczeństwo podziękowali mu za prezydenturę. U nas by to nie przeszło, naród niczego się nie domyślał, więc Lech Kaczyński wygrał by w pierwszej rundzie i to przytłaczającą większością. Komorowskiego by zwyczajnie ośmieszył.

andy lighter

12 comments on “Niebezpieczny Kaczyński

  1. Miraska pisze:

    Kochany Andy, przebieram z niecierpliwości nogami, bo nie mogę promować do 15.30. Kto ustalił takie idiotyczne zasady, by reglamentować ilość notek? Znaczy, że już 11 na dobę wypromować nie mogę, a jeśli podoba mi się akurat 15, to co? muszę czekać jak dureń jakiś. Dobra, jak tylko minie godzina „kwarantanny” dokonam promocji. Każda Twoja notka zasługuje na moją promocję :-)))

    • andy lighter pisze:

      Ja też miałem taką sytuację „wykorzystania limitu” i to akurat, kiedy chciałem wypromować Twój tekst. Ale poczekałem i zrobiłem jak chciałem. Kombinują, aż sami siebie przekombinują.
      Cieplutko pozdrawia Mirasko 🙂

      • Malina_ M pisze:

        i ja raz miałam taki koniec limitu, też nie rozumiem tej dziesiątki bo jak coś w polityce się dzieje to sporo osób pisze.. Z przyjemnościa podpiszę się pod tekstem Miraski – uważam że Twoje notki są świetne i zasługują na promocje

  2. lessx pisze:

    ” Ludzie skupieni w okół Lecha zrobili mu ogromną krzywdę, wypychając go na urząd prezydenta”
    Danuta Wałęsa „Marzenia i tajemnice”

    w swoich wspomnieniach pani Danuta określa przyszłego prezydenta
    Lecha Kaczyńskiego jako osobę potrzebującą zachęty, a nawet popchnięcia do działania, sprawował wrażenie”niemoty”.

    Czy historia potoczyła by się inaczej? , dziś wiemy że tak.
    A słynne „Panie prezesie melduję wykonanie zadanie”,potwierdza tylko niemoc własnego zdania.
    Powiedzmy sobie, miernota i wygórowane ego nie zawsze wychodzą na zdrowie. Najsmutniejsze jest to że druga „połowa” brnie dalej w ten świat absurdu.

    „Komorowskiego by zwyczajnie ośmieszył”. Dobre.

  3. Piotr Opolski pisze:

    Przyznaje, że jestem świniowaty i złośliwy w szczegolności do obrońców Lecha Kaczyńskiego. Każda polemika kozczy sie podobnie. Oto przykładowa rozmowa:
    Co wielkiego zrobił dla Polski Lech Kaczyński ?
    – odp: Lecha Kaczyński był wielkim patriotą, on by nigdy ……………
    Przerywam – ja nie pytałem jaki był tylko co zrobił ?
    – odp; przeciwstawiał sie Rosjanom i Niemcom, kochał biednych dbał o……..
    PrZewrywam – ja nie pytam kogo kochał i komu sie przeciwstawiał, pytam co zrobił ? /sam podpowiadam -= jako prezydent Warszawy wybudował Muzeum Powstania Warszawskiego/,
    – odp. Lech Kaczyński był najlepszym prezydentem, walczył z komuną………………itd, itd, itd.
    Typowa rozmowa dziada z obrazem.
    Odmówiłem zdrowaske dziękczynną w intencji, że nic sie nie stało w czasie kretyńskiego lotu 3 prezydentów tzn Polski, Litwy i Ukrainy do Gruzji /Cheronejciu – nie jestem taki pewien, że Boga nie ma/.
    Pozdrawiam

    • andy lighter pisze:

      Dobre Piotrze!
      Ja też miewam takie polemiki ze znajomymi z „tamte strony patriotyzmu”. Są zdecydowanie podobne.
      Swoją drogą, gdyby wtedy… ale byłaby jazda, mielibyśmy przeciw sobie trzy PiS-y. Chociaż być może zwalili by na „Ruskich” (ich chyba było czterech, ale dokładnie nie pamiętam).

  4. Sprawa jest z najwyzszej polki tzw. mniemanologii stosowanej.
    Oboje KAczynscy trwali w przekonaniu, ze niczym Kazimierz Wielki przejma Polske zrujnowana a pozostawia….? No wlasnie ! Nobal temu, kto wie, do jakiego stanu doprowadziliby Polske oboje u wladzy?
    Z posiadanych pewnych zrodel wiem, ze s.p. Lech Kaczynski byl pod silnym wplywem podpowiedzie, sugestii, presjii ideowej swojego brata.Mozna uzyc nawet sformulowania, ze Jaroslaw kierowal i manipulowal Lechem. Smiem twierdzic, ze gdyby nie wszechobecnosc Jaroslawa, s.p. Lech mialby szanse bycia pozytywnie przez Polakow i swiat Prezydentem RP..
    Po drodze stalo sie to, ze Jaroslaw Kaczynski praktycznie zostal przez Polske i Polakow wykopany z Urzedu Premiera RP i tu sie zaczyna wszystko!.
    Nikt sie nie zastanowil nad jednym. Czy w PiS-sie nie bylo nikogo bardziej odpowiedniego na szefa Sejmowej Komisji d/s Katastrofy Smolenskiej?
    Antoni MAcierewicz otrzymal za zadanie zbudowanie twierdzy na katastrofie smolenskiej, majace zniszczyc i usunac wszystkich przeciwnikow z drogi do wladzy. Co tam wyjasnienie katastrofy!
    Katastrofa to orez w reku ktory budzi szacunek i zaufanie dosc sporej cxzesci spoleczenstwa.
    Jaroslaw KAczynski zapomina, ze kto pod kim dolki kopie, ten sam w nie wpada. On juz jst na krawedzi dosc glebokiego dolka. Potrzeba jest jedynie, ze zadnych wybuchow nie bylo, ze brzoza byla brzoza a nie krzaczkiem, i w koncu ze zaniedbaniami w organizacji lotu winni byli pracownicy knacelarii Prezydenta RP i Biuro Ochrony Rzadu..
    Obalenie wszelkich teorii zamachowych to przyslowiowy palec, ktory delikatnych ruchem sprawia iz Jaroslaw leci do wykopanego przez siebie dolka i tam juz pozostanie na wieki !
    Spoleczenstwo polskie powoli i z trudem dojrzewa i kiedy nabierze przekonania ze bylo perfidnie manipulowane przez scisle kierownictwo PiS cala katatsrofa smolenska, wowczas PiS staniie sie formacja przeznaczona do radykalnej demolki.
    Wierze, i modle sie, by ten scenariousz sie ziscil i chcialbym zobaczyc, jak Jaroslaw KAczynski ze spuszczona glowa wedruje do okratowanego „sanatorikum” z podarunkiem w postaci wyroku za wyjatkowe dzialanie na szkode kraju i przeci obronnosci i bezpieczenstwu Panstwa.
    Nie chce nic Sw. Mikolaja oprocz dobrych wiadomosciu, ze …………!
    Tytm optymistycznym akcentem dziekuje za uwage i przepraszam ze zbyt dlugo sie wpowiadalem.

    • andy lighter pisze:

      he he Romanie, dobra modlitwa, ale … Jarosław to jest człowiek, który się kulom przecież i Bogu nie kłania, bo on wie lepiej.
      Romanie, o tym, że Lech był jedynie papugą, wykonawcą poleceń Jarosława w Polsce wiedzą wszyscy od pamiętnego „Panie prezesie, melduję wykonanie zadania”. No a Macierewicz przecież genialnie rozpracował rosyjską agenturę w wywiadzie i kontrwywiadzie w całości wywalając ją z roboty. Czy można znaleźć Romanie lepszego smoleńskiego „komisarza”? No nie można.
      Pozdrawiam:-)

      • Malina_ M pisze:

        a propos sanatoricum , krat i klamek – poseł Hofman stwierdził, (krytykując spot, którego nie widział), że Polacy na Wigilię nie będą świętowali tylko ustawią się w kolejkach do lekarzy … czyżby coś o prezesie wiedział ? czyżby w sama Wigilię prezes wreszcie do specjalisty … no, no

Możliwość komentowania jest wyłączona.